Obserwatorzy

środa, 27 listopada 2013

Super odkrycie do brwi od Maybelline

Cześć Dziewczyny!
Ostatnio dość głośno jest o cieniach z Maybelline Color Tattoo a szczególnie o jednym niepozornym cudeńku. Z racji tego iż jestem na wyczerpaniu mojego produktu do brwi zaczęłam szukać czegoś fajnego co polecacie na blogach. Trafiłam właśnie na wiele postów z kolorem 40 permanent taupe. Efekty tak mi się spodobały że postanowiłam go kupić:).
W słoiczku cień wydaje się jaśniutki i niby niepozorny. Jednak ma bardzo fajną pigmentację i intensywność koloru można budować. Jest matowy i tym się różni od swoich braci. Najbardziej urzekło mnie to iż kolor wpada w szarość a nie w rudy jak większość produktów do brwi i dzięki temu wygląda naturalnie.

Cień jest kremowy, bardzo łatwo się go aplikuje, ujarzmia włoski, nie ściera się w ciągu dnia, przez cały dzień wygląda tak jak zaraz po aplikacji. Jest to mój numer jeden i wystarczy mi go na wieki;). Niestety aparat oszukał efekt i wyszło to trochę sztucznie:(. W kolejnych makijażach pokażę Wam jak naturalnie wyglądają brwi z tym produktem:).

A wy już znalazłyście swój ulubiony produkt do brwi?:)

niedziela, 24 listopada 2013

Koncert charytatywny i my w akcji:) + MAKIJAŻ

Witam Was Kochane.
Wczoraj miałam przyjemność uczestniczyć na Charytatywnym koncercie dla wsparcia Stowarzyszenia Pomocy Osobom Przewlekle Chorym "Dar Serca" który odbył się w salach Sztumskiego Centrum Kultury.
Charytatywny koncert "Daru Serca" stanowił również podsumowanie znanej akcji "Pola Nadziei". Do SCK zaproszeni zostali wolontariusze, działacze stowarzyszenia, sympatycy i osoby związane ze stowarzyszeniem, licznie pojawiła się też młodzież razem z rodzicami. Sala widowiskowa wypełniła się publicznością. Równocześnie trwała loteria fantowa przygotowana przez naszą szkołę ''Medyk'', można też było zrobić makijaż czy pomalować paznokcie. Dochód przeznaczony został w całości na rzecz Stowarzyszenia. Wystąpiły zespoły dziecięce, "Czerninianki" z Czernina, zespół wokalno-instrumentalny z Dzierzgonia - by wymienić tylko niektórych wykonawców. W salach SCK można było też zapoznać się szczegółowo z pracą stowarzyszenia "Dar Serca", napić się kawy i zjeść wyborne ciasto.

A więc ja wraz z koleżanką z klasy Martą miałyśmy przyjemność wykonywać makijaże. A oto króciutka relacja;)

Marta w akcji:)


Ja w swoim żywiole:)








Jeden z makijaży jaki wykonałam:) Oczywiście wspaniałe kolorki na życzenie Pani:)

Jakie to szczęście móc robić w życiu to co się kocha i być wspieranym przez innych. Szkoła otworzyła mi furtkę i zamierzam rozwijać się dalej:). Miło kiedy ktoś docenia Twoją pasję i pozwala się wykazać:).

sobota, 23 listopada 2013

Makijaż Dla Kasi

Witam Kochane...
Tak jak obiecałam wczoraj, dzisiaj wrzucam drugi makijaż z  pokazu w dniu przedsiębiorczości. Tym razem w roli głównej fiolety.



Makijaż wykonałam paletką sleek Vintage... Uwielbiam te kolorki:)
A jak się Wam podoba?

piątek, 22 listopada 2013

Makijażyk dla Pauliny

Witam Was Kochane...
Wczoraj był dzień Przedsiębiorczości i miałyśmy okazję z dziewczynami się wykazać na pokazie w Kino/Teatr Sztum.
Ja przygotowałam dwa makijaże i pokażę Wam dzisiaj jeden z nich...


Kolorki specjalnie dobrałam do urody ,koloru włosów i karnacji... Jest to dość lekki makijaż nadający się idealnie na dzień:). Mam nadzieję że Wam się podoba:) Jutro pokażę Wam kolejny:)

wtorek, 19 listopada 2013

Testowanie z Oriflame

Witam Was Kochane!
Dzisiaj przychodzę do Was z produktami firmy Oriflame jakie dostałam do przetestowania od Pani Katarzyny Marciniuk... Jestem wdzięczna za taką możliwość i już niedługo będziecie mogli poznać moją opinię na temat tych produktów.
A więc do przetestowania dostałam:
Podkład Everlasting
Bazę pod makijaż Giordani GOLD dla cery suchej i normalnej
Podkręcający tusz do rzęs Master Curl
Eyeliner w żelu

Te produkty wyglądają naprawdę zachęcająco:).


Jeśli chcesz kupić kosmetyki Oriflame załóż sobie konto na www.KlubOri.pl
Nie musisz być konsultantką, by kupować produkty 23% taniej przez internet! Wystarczy zostać klientem VIP!

Powiedzcie mi czy lubicie kosmetyki tej firmy i jakie polecacie najbardziej:)

wtorek, 12 listopada 2013

Wspaniłe właściwości lecznicze SREBRA KOLOIDALNEGO (Trądzik i nietylko).

Witam Was Moje Drogie!
Miałam dzisiaj wykonać dla Was makijaż Andrzejkowy jednak przez wzgląd na to iż jestem świeżo po manualnym oczyszczaniu twarzy malowanie muszę troszkę przełożyć. Wyglądam jakby napadło mnie stado os i pewnie nawet retusz by tu nie pomógł. Z resztą warto dać cerze się zregenerować.

A więc przechodząc już do tematu to przychodzę dzisiaj do Was ze wspaniałym środkiem jakim jest srebro koloidalne.
Zacznę może najpierw od tego ,że po porodzie zaczęłam mieć straszne problemy z gardłem. Nie było to tylko na zasadzie częstych przeziębień ,ale stan zapalny utrzymywał się regularnie bardzo bardzo długo wtedy kiedy zupełnie nic mi innego nie dolegało.  Było to strasznie męczące. Zrobiłam wtedy wiele badań, odwiedziłam bardzo dobrych lekarzy, brałam szczepionki jednak problem nadal był! W dodatku migdały nie były powiększone i nie kwalifikowały się w ogóle do usunięcia. Lekarze zgłupieli bo nie mogli znaleźć przyczyny. W pewnym momencie byłam już tak zdesperowana ,że zaczęłam szukać pomocy na forach. Po wielu polecanych specyfikach które nie przyniosły poprawy trafiłam w końcu na srebro. Bardzo zainteresowałam się jego temat ,zamówiłam w aptece i postanowiłam wypróbować. Na początku sobie wmawiałam ,że wiele robi moja psychika bo problem po zażywaniu srebra zaczął ustępować po bardzo szybkim czasie. Po kilku dniach miałam mały nawrót ,ale dalej stosowałam kuracje. Po trzech miesiącach ból już nie powrócił i sreberko odstawiłam. Naprawdę jestem zadowolona z kuracji bo teraz ból gardła towarzyszy mi dwa razy do roku przy przeziębieniach  które również dopadają mnie już bardo rzadko. Podsumowując :ból 24/24h przez 7 miesięcy a dwa razy do roku przy chorobie to jest naprawdę rewelacja. A ogólnie czym problem był spowodowany to do dziś nie wiem...?
Kolejny problem pojawił się rok temu a mianowicie mowa tu o zmianach trądzikowych na mojej buzi. Problem pojawiał się i znikał i tak w kółko! Poddawałam się kuracjom antybiotykowym i wypróbowałam już chyba wszystko co tylko było możliwe. Oczywiście dalej stan mojej cery był niestabilny. Raz miałam czyściutką cerę a kolejnym razem miałam pełno ropnych grudek. Zdrowa dieta oraz odstawienie wszystkiego co sprzyja takim zmianom nie wiem czy miały w ogóle jakiś wpływ. Oczywiście widziałam zmiany w kondycji włosów, paznokci czy też skóry ,na ciele ,natomiast wykwity na buzi dalej się pojawiały. Z resztą każdy kto ma trądzik wie ,że to wojna z wiatrakami. Do tego po pójściu do szkoły kosmetycznej, po wielu zabiegach ,masażach problem się pogłębił.Przypomniałam sobie wtedy o sreberku że właśnie można go też stosować na trądzik oraz inne problemy skórne. Zaczęłam znowu je zażywać ale też wcierać w twarz. W pierwszych dniach skóra zaczęła produkować jakby więcej łoju jednak po czasie się to uregulowało. Cera była świetnie zmatowiona i zaczęło się wszystko ładnie goić. Połączyłam to z profesjonalnym manualnym oczyszczaniem ,które można wykonać u kosmetyczki i zauważyłam ogromną poprawę. Oczywiście osoby które miały od wczesnych lat trądzik już zawsze będą miały do niego skłonność ja natomiast nie wiem na jakim etapie jestem ponieważ problem pojawił się w 24 roku życia i mam nadzieje że się z nim uporam. Pomału ale do celu:)

Więcej informacji na temat srebra koloidalnego:
 
Doskonałe dla osób niechętnie stosujących antybiotyki lub uczulonych na ich działanie.
Ag 100, zwane naturalnym antybiotykiem, zawiera srebro najwyższej czystości (99,999%). Zabija 650 szczepów bakterii oraz wirusy i grzyby. Unikalne właściwości koloidu srebra sprawiają, że chorobotwórcze mikroorganizmy nie potrafią rozwinąć odporności na działanie cząsteczek srebra, tak jak dzieje się to w przypadku antybiotyku. W przeciwieństwie do antybiotyków Srebro koloidalne nie niszczy dobroczynnej flory bakteryjnej. Nie stwierdzono aby chorobotwórcze mikroorganizmy uodporniły się na jego działanie. Preparat wspomaga leczenie przeziębień, kataru, kaszlu, grypy, anginy, zapalenia gardła, zatok, oskrzeli, płuc i innych infekcji bakteryjnych. To jedyny w Polsce preparat na bazie koloidu srebra, dopuszczony do sprzedaży w aptekach.
Jak działa srebro koloidalne
Zaobserwowano, że samo wyszukuje zarazki w organizmie, przyciąga je swym dodatnim ładunkiem i niszczy niezbędne im do życia enzymy. Beztlenowe bakterie i wirusy utlenia, czyli spala. Z tego powodu nazywane jest srebrnym pociskiem. Srebro koloidalne ochrania również układ odpornościowy i pomaga mu się zregenerować. Jednocześnie samo tworzy w naszym ciele układ obronny, skuteczny przeciwko chorobotwórczym organizmom. Dodatkowo Srebro koloidalne oczyszcza organizm z martwych ciał mikrobów i wydalanych przez nie toksyn. Pomaga uregulować trawienie, łagodzi infekcje skóry i goi zakażone rany. Działając w ten sposób srebro koloidalne okazuje się być bardziej skuteczne, niż zwykłe antybiotyki. Możemy go stosować, gdy cierpimy na przeziębienie, grypę, katar, kaszel, zapalenie gardła, zapalenie zatok, oskrzeli i płuc, ciężki oddech spowodowany śluzem zalegającym w oskrzelach. Srebro koloidalne wspomaga leczenie anginy, radzi sobie z coraz bardziej powszechnymi grzybicami i drożdżycami, jak drożdżyca pochwy i wałów paznokciowych, skóry, paznokci, stóp, dłoni czy pleśniawki jamy ustnej. Srebro koloidalne pomaga też goić rany na ciele, oparzenia, odmrożenia. Niszczy bakterie, a jednocześnie bardzo przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka tak, że podczas gojenia nie pozostają blizny. Srebro koloidalne poleca się też osobom osłabionym, często chorującym oraz cierpiącym na chroniczne zmęczenie. Niektóre osoby przyjmując tylko jedną łyżeczkę tego naturalnego preparatu dziennie czują nagły przypływ sił, zauważają też poprawę trawienia i całej przemiany materii. Wiele osób potwierdza też, że srebro koloidalne podnosi jasność i bystrość myślenia.
Stosowanie:
Ag100. Srebro Koloidalne można przyjmować wewnętrznie, stosować zewnętrznie na skórę, używać do płukania gardła, jamy ustnej, zatok, irygacji pochwy oraz jako składnik lewatywy.
Wewnętrznie
– profilaktycznie: do 1 łyżeczki dziennie (ok. 5 ml); – przy przeziębieniach, infekcjach i grypie: cztery razy dziennie 1 łyżeczka (4×5 ml); – przy schorzeniach przewlekłych: dwa razy dziennie 1 łyżeczka (2×5 ml); – dla podniesienia witalności: do 6 łyżeczek dziennie (do 30 ml).
Ag100. Srebro Koloidalne można stosować wewnętrznie przez 2 miesiące. Po upływie tego czasu zaleca się zrobić kilkutygodniową przerwę.
Zewnętrznie
Ag100. Srebro Koloidalne stosuje się przez nanoszenie preparatu bezpośrednio na skórę przy pomocy okładów (wyjałowiona gaza nasączona Ag100. Srebrem Koloidalnym), rozpylacza (sprayu) lub po prostu polewając zmienione miejsce na skórze kilka razy dziennie. UWAGA! Nie wystawiać miejsc przemywanych Ag100. Srebrem Koloidalnym na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.
 Można również kupić tonik który wtedy nadaje się tylko i wyłącznie do stosowania na skórę.

Mam nadzieję ,że post Wam się przyda:).

poniedziałek, 4 listopada 2013

I Love Ziaja

Cześć Dziewczyny!

Przychodzę dzisiaj do Was z moimi ulubionymi produktami marki Ziaja.
Co prawda nie posiadam z tej firmy wszystkich produktów, bo jak już same się przekonałyście to każda marka ma kilka perełek jak i też swoich bubli. Ja chcę się podzielić z Wami moją opinią na temat tych produktów ,które podbiły moje serce <3 .
 
Pierwszymi moimi odkryciami były cudowne anty-perspiranty.
Anty-perspirant w kremie soft
-dwukierunkowe działanie przeciw poceniu
-działanie antyhydrotyczne
-Skutecznie ogranicza wydzielanie potu
-dzia
łanie deodoryzują
ce
-Neutralizuje zapach potu i zapewnia d
ługotrwałe uczucie świeżoś
ci.
-
Łagodny dla skóry. -Bez konserwantów. -Bezalergenowa ilość
kompozycji zapachowej.
-Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. -Nie pozostawia
śladów na ubraniu.
 
Najlepszy anty-perspirant jaki w swoim życiu miałam. Dzięki niemu czuje się komfortowo przez cały dzień. Nigdy mnie nie zawiódł.
 

Anty-perspirant bloker

-regulator pocenia
działanie blokujące: Skutecznie redukuje nadmierne pocenie. Ogranicza wydzielanie potu i przykrego zapachu. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości.
Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. Bez zapachu. Nie pozostawia śladów na ubraniu.
SPOSÓB UŻYCIA
Używać przez 2-3 dni na noc, na czystą i suchą skórę pod pachami. Następnie stosować 1-2 razy w tygodniu. Nie należy aplikować preparatu powtórnie rano. Nie stosować na skórę podrażnioną i po depilacji.
 
Blokera używam raz w tygodniu i dla mnie jest to naprawdę rewelacyjny produkt. Redukuje pocenie naprawdę do minimum. Świetnie się sprawdza np. przed jakąś ważną okolicznością, spotkaniem, egzaminem... Żaden stres nas nie zawstydzi;)

Kolejny produkt to kokosowe mleczko pod prysznic. Jego zapach totalnie podbił moje serce. Podczas kąpieli czuję się jak w luksusowym spa i mogę się naprawdę świetnie zrelaksować. Zapach jest tak cudowny że ma się ochotę na jakiś pyszny kokosowy deser. Dodatkowo świetnie nawilża i zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze. Widziałam też to mleczko u kilku blogerek więc same wiecie jak ten zapach działa na zmysły;).
 

Producent:
 
Działanie:
-Zmi
ękcza, wygładza oraz wyraźnie uelastycznia skórę
.
-Wykazuje skuteczne dzia
łanie ochronne na naskórek. -Intensywnie nawilż
a i zapobiega nadmiernej utracie wody.
-Zawiera delikatne sk
ładniki myjące pochodzenia roś
linnego.
-Dzia
ła łagodnie na skórę, nie wysusza jej i nie powoduje podrażnień
.
-Nie narusza naturalnego pH oraz warstwy ochronnej naskórka. kokosowa terapia skóry lipidy z orzecha kokosowego podobne do substancji zawartych w skórze, zapewniaj
ą wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka. Źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego odżywienia i nawilżenia skóry. D-panthenol głęboko i trwale nawilża oraz skutecznie łagodzi podraż
nienia.

kokosowa terapia zmys
łó
w
zapach mleczka kokosowego zapewnia przyjemne uczucie
świeżoś
ci i podnosi komfort stosowania.

SPOSÓB U
Ż
YCIA
Do mycia ka
żdego rodzaju skóry stosować niewielką ilość mydła. Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

Następne zapachowe cudeńko to masełko do ciała. Wcześniej miałam w formie mleczka teraz zaś udało mi się jedynie dostać masło. Niestety ta seria kokosowa u mnie jest bardzo trudno dostępna:(. Ale przechodząc do masła. Jest obecnie moim numerem jeden z fajnym składem. Świetnie nawilża, ujędrnia skórę, regeneruje, nie uczula. Stosując je po kąpieli mleczkiem dodatkowo podkreśla zapach kokosa i utrzymuje się on do samego rana. Przez całą noc przepiękny zapach utrzymuje się w naszej sypialni i z tym zapachem budzę się rano. Nie miałam jeszcze nic co tak naturalnie pięknie pachniało i tak długo.

Producent:
*tytuł Doskonałość Roku 2008 przyznany przez magazyn Twój Styl Uzupełnia niedobory lipidów, regeneruje naturalną barierę ochronną, wyraźnie poprawia elastyczność i miękkość naskórka. Pozostawia skórę delikatną i aksamitną w dotyku.

kokosowa terapia skóry lipidy z orzecha kokosowego podobne do substancji zawartych w skórze, zapewniaj
ą wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka. Źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego odżywienia i nawilżenia skóry. witamina E - witamina młodości” kokosowa terapia zmysłó
w
zapach mleczka kokosowego zapewnia przyjemne uczucie
świeżoś
ci i podnosi komfort stosowania.

SPOSÓB U
Ż
YCIA:
Wmasowa
ć grubą warstwę preparatu w oczyszczoną skórę ciała, pozostawić do wchłonięcia.
 
Ostatnie produkty to domowa mikrodermabrazja i peeling enzymatyczny.
 
Mikrodermabrazję nazwałabym raczej bardzo drobniutkim delikatnym peelingiem ma formę drobnitko zmielonego piasku. Produkt jest delikatny ale i za razem bardzo dobrze ściera martwy naskórek.Używam raz w miesiącu.
 
Peeling enzymatyczny używam częściej od poprzednika gdyż świetnie się sprawdza przy mojej wrażliwej cerze. Enzymy delikatnie ale skutecznie rozpuszczają martwy naskórek i możemy cieszyć się gładką buzią:)
 
Bardzo polecam Wam te produkty.
A wy macie swoich faworytów z tej marki?

Przypominam Wam kochane o grupie makijażowej... Serdecznie zapraszam:)
https://www.facebook.com/groups/470214533087777/
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...