Cześć dziewczyny!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją świetnego produktu jakim jest ten olejek kakaowy. Już pewnie słyszałyście o rozsławionym Bio Oil i nawet się zastanawiałam nad jego kupnem. Mama przywiozła mi jego odpowiednik z UK.
Olejek ma w zadaniu:
- Zlikwidować rozstępy lub zmniejszyć ich widoczność, zapobiegać.
- Ma nawilżyć skórę
-Zlikwidować blizny
-Zapobiegać starzeniu
Olejek zawiera witaminę E oraz masło kakaowe.
Już po jednej nocy zauważyłam różnicę. Rano po przebudzeniu kiedy zobaczyłam się w lusterku zdziwiło mnie to że wszystkie zaczerwienienia jakie miałam były blade i niewidoczne.
Cera była gładziutka ,wypoczęta i świeża. Teraz będę testowala go na bliźnie która mam na ręku i wtedy zobaczymy czy również się spisze. Na twarz używam go dwa razy w tygodniu na noc. Nie chce przesadzić ponieważ mam cerę mieszaną bardziej w kierunku tłustej. Ale widzę różnicę bo stan mojej cery się zaczął znacznie poprawiać i co najważniejsze w szybkim tempie. W dodatku pięknie pachnie kakaem:)
Czytałam wiele opini że jest to ideantyczny odpowiednik bio oil chociaż sama od siebie nie mogę tego stwiedzić na 100% ponieważ tego pierwszego nie miałam. Jednak cena jest bardzo różniąca. Ja jestem zadowolona i będę go dalej testować i napewno poproszę mamę o jeszcze kiedy te buteleczki zużyje:).
Jeżeli jestescie bądź będziecie w UK... To naprawdę polecam go zakupić.