Cześć dziewczyny!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją świetnego produktu jakim jest ten olejek kakaowy. Już pewnie słyszałyście o rozsławionym Bio Oil i nawet się zastanawiałam nad jego kupnem. Mama przywiozła mi jego odpowiednik z UK.
Olejek ma w zadaniu:
- Zlikwidować rozstępy lub zmniejszyć ich widoczność, zapobiegać.
- Ma nawilżyć skórę
-Zlikwidować blizny
-Zapobiegać starzeniu
Olejek zawiera witaminę E oraz masło kakaowe.
Już po jednej nocy zauważyłam różnicę. Rano po przebudzeniu kiedy zobaczyłam się w lusterku zdziwiło mnie to że wszystkie zaczerwienienia jakie miałam były blade i niewidoczne.
Cera była gładziutka ,wypoczęta i świeża. Teraz będę testowala go na bliźnie która mam na ręku i wtedy zobaczymy czy również się spisze. Na twarz używam go dwa razy w tygodniu na noc. Nie chce przesadzić ponieważ mam cerę mieszaną bardziej w kierunku tłustej. Ale widzę różnicę bo stan mojej cery się zaczął znacznie poprawiać i co najważniejsze w szybkim tempie. W dodatku pięknie pachnie kakaem:)
Czytałam wiele opini że jest to ideantyczny odpowiednik bio oil chociaż sama od siebie nie mogę tego stwiedzić na 100% ponieważ tego pierwszego nie miałam. Jednak cena jest bardzo różniąca. Ja jestem zadowolona i będę go dalej testować i napewno poproszę mamę o jeszcze kiedy te buteleczki zużyje:).
Jeżeli jestescie bądź będziecie w UK... To naprawdę polecam go zakupić.
kurczę, bardzo mnie zachęciłaś !
OdpowiedzUsuńCiekawy ... ;)
OdpowiedzUsuńKochana taka prośba... zmień czcionkę na blogu bo nie wyświetlają się litery "z ogonkami" i strasznie ciężko się czyta :(
U mnie jest ok... Wyświetlają się polskie litery.
UsuńDziewczyny... u Was tez nie widac polskich znakow? Piszcie bo u mnie jest wszystko w porządku.
UsuńTo ja pewnie nie mam jakiegoś kodeka czy czegoś, że mi się tak dzieje :(
UsuńU mnie widać wszystko ładnie, polskie znaki tez i nie mam problemu z czytaniem. :) nigdy nie słyszałam o tym produkcie.
OdpowiedzUsuńa ja o tym olejku nie słyszałam nigdy... ten kakaowy zapach kusi :)
OdpowiedzUsuńa przy okazji: otagowałam Cię w zabawie - "co znajduje się w mojej torebce". Szczegóły tutaj: http://saikoubiuti.blogspot.com/2013/06/tag-co-znajduje-sie-w-mojej-torebce.html
baardzo chętnie bym wypróbowała ten olejek, szkoda, że do UK się nie wybieram;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award Blog. Wzorowo prowadzisz bloga.
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetycznie1993.blogspot.com/2013/06/liebster-award-blog.html
Ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdził, może u nas też się da gdzieś go dorwać.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :**