Cześć kobietki!
Dzisiaj chciałam Wam troszkę opowiedzieć o najczęsciej używanej obecnie przeze mnie pomadce. Jestem takim typem ,który nie lubi miec nic na ustach a jeżeli juz to uwielbiam wszelakie odcienie koralu czy tez nudziaki:). Tą pomadke kupiłam na promocji dla konsultantek więc trafiłam na okazje oraz kolorek który lubie. Pomadka dość dobrze nawilża usta co u mnie jest bardzo ważne . Po nałożeniu bardziej przypomina błyszczyk niż pomadkę ale mi to nie przeszkadza.Nie zbiera się w załamaniach,zawiera delikatne drobinki. Jednak musze podkreslic iż nie jest trwała. Bardzo mi się podoba ,i fajnie po niej wyglądają moje usta ale koloru po dwudzistu minutach nie widać a to może być dla niektórych ogromna wada. A ja chyba własnie dlatego po nia tak czesto siegam:). Kolorek znika ale usta są nawilżone i wyglądają bardzo naturalnie zarumienione. Ostatnio lubie się właśnie w takim looku... Kreska ,koralowy róż na policzkach i ten delikatny koralek na ustach...Idealny makijaz na lato:).
Uwazam że pod względem trwalości to najsłabsza ze wszystkich jakie z tej firmy posiadam. Więc jeżeli stawiacie na mocne, żywe kolory to nie dajcie się zwieść temu co widzicie w opakowaniu. Ja dalej bede po nia siegac w celu wykonania delikatnego make up'u ale napewno nigdy więcej jej nie kupie. W tej cenie mozna kupic naprawde o niebo lepsze pomadki. Ale plus za mega nawilżenie którego nawet balsamy mi nie gwarantują:) Tej recenzji miało wogóle nie być, ale te pomadki dobrze się sprzedają ''za pierwszym razem'' a poźniej jest niestety rozczarowanie. Więc warto abyście się zastanowiły zanim wpadnie w Wasze łapki:).
Ja bardzo lubię pomadki kremowe, te nabłyszczające kojarzą mi się z błyszczykami, których nie lubię. Z Avonowych pomadek jakoś nie byłam nigdy zadowolona, miałam tylko jedną swoją ulubioną do której wracałam dwukrotnie (była to seria z balsamem nawilżającym w środku, o miętowym zapachu, taka chłodzaca):)
OdpowiedzUsuńTeraz Avon wypuścił dwie świetne pomadki kremowe z których jestem mega zadowolona... Pomadka a pomadka...te po 6zl to smiechu warte ale te omijam szerokim lukiem. A co do tej nablyszczajacej to pisalam wlasnie ze bardziej przypomina blyszczyk ale podoba mi sie bo nawilza:)
UsuńOgolnie taka kolorowke z avonu jak podklady ,cienie czy tez ta linie color trend...to omijam i niektore tusze... a z kolei inne kosmetyki dają naprawde rade...swietny jest ten najnowszy tusz i ten supershok...lubie kredki z supershok...i bardzo dlugo trzymaja sie lakiery na paznokciach i kocham ich perfumy. Wiec Avon ma to do siebie ze jedne kosmetyki sie kocha inne wrecz nienawidzi...ale juz wyrobilam sobie opinie i wiem po co nie siegac a co jest fajne:)