Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją szamponu ,który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
A więc będzie mowa o nowości Fructisowej:)
Szampon
wzmacniający dogłębnie odbudowuje suche, zniszczone i zestresowane
włosy. Nowoczesna formuła zawierająca ultradelikatne i ultralekkie
olejki z owoców wnika do wnętrza włosa aby naprawić wewnętrzne
mikro ubytki. Rezultat - włosy są dogłębnie odbudowane i zregenerowane,
promienieją zdrowiem, zapewniają nieskończoną miękkość i naturalność.
Kiedyś miałam już szampon Fructis tylko ten w zielonej butelce jednak po pierwszym zawodzie więcej szans mu dać nie chciałam. Można sobie przyjmować taką teorie że szampon ma po prostu dobrze myć i więcej wymagać od niego nie musimy i ja również długo żyłam w tym przekonaniu. Nie mniej jednak kiedy odkryłam wcześniej swój idealny szampon i teraz trafiłam na ten ,wiem jak dużą rolę w dalszej stylizacji naszych włosów odgrywa właśnie szampon. Dobry szampon nie tylko umyje nasze włosy ale odżywi, nawilży i przygotuje odpowiednio włosy do przyjęcia maseczki czy odżywki. Ten szampon świetnie się u mnie sprawdził, dużym plusem jest dla mnie to że zawiera olejek z awokado który świetnie odżywia. Włosy są nawilżone, nie puszą się, wyglądają zdrowo i mniej się przetłuszczają i są mięciutkie. Po tym szamponie nakładam maseczkę z Alterry i efekty są poprostu rewelacyjne a fryzurka po ułożeniu wygląda świetnie. Szampon przywiozła mi mama i fajnie bo pewnie sama nigdy bym go nie odkryła:)
A wy go miałyście? Jak się spisał na Waszych włosach?
To prawda - True Match ma dobre krycie i jest lekki.. jednak trzyma się krótko (przynajmniej u mnie), co za regularną cenę 55zł to tragedia, wg mnie ;) mam takie szczęście, że 98% rzeczy do twarzy mnie nie zapycha :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei z True matchem mam tak ze jak nałożę go o 7 np rano to trzyma mi się idealnie do samego wieczora kiedy go lekko przypudruje a nakładam go na krem matujący:)
UsuńMuszę się rozejrzeć za tym szamponem i zerknąć na skład, ale poczułam się zachęcona;)
OdpowiedzUsuń